Maarten Maarten
232
BLOG

Misie za PiS-em

Maarten Maarten Polityka Obserwuj notkę 6

Zdarzyło się godzinę temu na drodze krajowej nr. xx w drodze do xxx. Zapamiętałem każde słowo.

_______

Kurde balans, a ten skąd się wziął? Przecież Janosik włączony. No nic, zakręcam i staję.

Podchodzi misiek.

- Dobry wieczór!

- Wieczór. Ile?

- A jak pan szacuje? - się śmieje.

- Miałem 63 jak pana zauważyłem i już hamowałem. Tak 85 chyba.

Pokazuje suszarkę, 91. Patrzę na wyświetlacz a tam system rozpoznawania znaków pokazuje ograniczenie do 50 km/h. Przekroczenie ponad 4 dychy. 8 punktów, czy co? I pewnie ze 4 stówy. Kurde.

- No, to ładnie – mówię.

- Poproszę dowód osobisty, prawo jazdy i dowód rejestracyjny. W drodze do domu?

- Nie, na razie na działkę potem do Wawy, ale jadę z pracy. Z Lubina.

- Czym się pan zajmuję?

- Wdrażam. Konsultant. IT.

- Wie pan co – i ścisza głos – niech będzie tylko 100 złotych. Do duża promocja. Mogło być 500 złotych.

- 100 złotych? – patrzę na niego podejrzliwie. – Ale mandat?

- No mandat, mandat.

- Bo wie pan co, ja jestem wyborcą PiS-u. Wolę zapłacić 500 mandatu niż dać 100 w łapę.

- Nie, mandat – się śmieje. Ja też głosuję na PiS!

- Nie.

- Tak. Cała Policja.

- Nie. Co pan.

- Za PiS mieliśmy więcej kasy. Dali też na sprzęt. A PO…, PO to wszystko pozabierało…   

 

Maarten
O mnie Maarten

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka